Typ tekstu: Książka
Autor: Stachura Edward
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1996
Lata powstania: 1962-1978
byłem z rękami
Wszystko z nich mi wypadało
Rękę złóż do ręki - brawo
Dziesięć palców czy to mało
Dziesięć palców nie istniało

Jak bez rąk byłem z rękami
Jak bez nóg byłem z nogami
Jak bez ust byłem z ustami

Jak bez nóg byłem z nogami
Podpierałem się o ścianę
Dźwigać mnie nie chciały wcale
Niby lilie wiotkie były
Dawną siłę, biedne, śniły

Jak bez rąk byłem z rękami
Jak bez nóg byłem z nogami
Jak bez ust byłem z ustami

Jak bez ust byłem z ustami
Jakby plastrem zalepione
Jakby w wapnie unurzone
Było, że w powietrzu tonę
Było, że
byłem z rękami<br>Wszystko z nich mi wypadało<br>Rękę złóż do ręki - brawo<br>Dziesięć palców czy to mało<br>Dziesięć palców nie istniało<br><br>Jak bez rąk byłem z rękami<br>Jak bez nóg byłem z nogami<br>Jak bez ust byłem z ustami<br><br>Jak bez nóg byłem z nogami<br>Podpierałem się o ścianę<br>Dźwigać mnie nie chciały wcale<br>Niby lilie wiotkie były<br>Dawną siłę, biedne, śniły<br><br>Jak bez rąk byłem z rękami<br>Jak bez nóg byłem z nogami<br>Jak bez ust byłem z ustami<br><br>Jak bez ust byłem z ustami<br>Jakby plastrem zalepione<br>Jakby w wapnie unurzone<br>Było, że w powietrzu tonę<br>Było, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego