kłamstwie, na ogół oznacza to wyrzucenie z pracy. Rysa na opinii o danej osobie, będąca skutkiem kłamstwa, jest tak poważnym zagrożeniem, że w niektórych sprawach prawdomówności pracowników nawet się nie weryfikuje, bo nikt nie przypuszcza, by ktokolwiek zdecydował się skłamać. Tak było na przykład z dyplomami. Przed moim przyjściem do EBOiR-u nikt nie wymagał od przyjmowanych do pracy osób odpisów dyplomu ukończenia odpowiedniej uczelni i kierunku. Ja wprowadziłam jednak taki wymóg, bo uznałam, że to skutecznie zwalczy pokusę, jakiej niektórzy mogliby ulec. Gdyby ktoś został przyłapany na podawaniu fałszywych informacji, dotyczących swojego wykształcenia, oznacza to nie tylko natychmiastowe wyrzucenie z