po decyzji o obcięciu Polsce 34 milionów ECU polski minister finansów Leszek Balcerowicz zameldował w Brukseli, że krytyka Komisji Europejskiej była słuszna"&lt;/&gt;.<br>Zdaniem wicepremiera, kłamie albo dziennikarz holenderski, albo "Życie", albo zostali wprowadzeni w błąd. &lt;q&gt;- Chcę powiedzieć, że ten styl dziennikarstwa budzi we mnie obrzydzenie&lt;/&gt; - dodał.<br>&lt;q&gt;&lt;transl&gt;- W sprawie 34 milionów ECU nie mieliśmy żadnych kontaktów z panem Balcerowiczem. Ani nie dzwonił, nie pisał, ani myśmy nie próbowali się z nim kontaktować&lt;/&gt;&lt;/&gt; - powiedziała rzeczniczka Komisarza Europejskiego Lousewies van der Laan.<br>&lt;q&gt;- Nie mogę sobie wyobrazić takiego telefonu i takiej rozmowy, o których się mówi i o których się pisze&lt;/&gt; - powiedział Jerzy Buzek, przebywający