Typ tekstu: Książka
Autor: Janicka Bożena, Janda Krystyna
Tytuł: Gwiazdy mają czerwone pazury
Rok: 1998
znów było podobnie. Zadzwonił Andrzej i powiedział: przeczytaj.
Scenariusz był świetny, film wydał mi się nudny. Nie mogłam wysiedzieć nawet na pierwszej projekcji. Odbyła się w klubie filmowym w Krakowie; starsi wyrażali swój zachwyt, młodzi byli kompletnie znudzeni. Ja razem z nimi.
Błąd polegał chyba na złym wyborze obiektu zdjęciowego. Edward radził po przeczytaniu scenariusza: dom z piwnicą, w której ukrywa się uciekinier ze stalinowskiego więzienia nie powinien stać przy pustej uliczce, lecz w środku miasta. I miał chyba rację; gdyby za piwnicznym okienkiem chodziły buty, jeździły wózki, biegały psy, gdyby słychać było odgłosy ulicy - temperatura skoczyłaby w górę, zagęściłaby się
znów było podobnie. Zadzwonił Andrzej i powiedział: przeczytaj.<br>Scenariusz był świetny, film wydał mi się nudny. Nie mogłam wysiedzieć nawet na pierwszej projekcji. Odbyła się w klubie filmowym w Krakowie; starsi wyrażali swój zachwyt, młodzi byli kompletnie znudzeni. Ja razem z nimi.<br>Błąd polegał chyba na złym wyborze obiektu zdjęciowego. Edward radził po przeczytaniu scenariusza: dom z piwnicą, w której ukrywa się uciekinier ze stalinowskiego więzienia nie powinien stać przy pustej uliczce, lecz w środku miasta. I miał chyba rację; gdyby za piwnicznym okienkiem chodziły buty, jeździły wózki, biegały psy, gdyby słychać było odgłosy ulicy - temperatura skoczyłaby w górę, zagęściłaby się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego