Typ tekstu: Książka
Autor: Themerson Stefan
Tytuł: Wykład profesora Mmaa
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1943
Głuche dudnienie werbli wstrząsało ścianami tunelu, kiedy Jego Ekscelencja, pachnący poważnie i kondolencyjnie, formicystyczny poseł baron dr Chrump przekraczał rozwierające się przed nim z chrzęstem biomechaniczne bramy Pałacu. Trzeba przyznać, że ani ów chrzęst [który tak podniecił był niedawno dra Durchfreuda], ani przejmujące bicie werbli nie zatrzymało ani na chwilę Ekscelencji Chrumpa, idącego prosto przed siebie krokiem opanowanym, odmierzanym dumą i godnością.
Korytarze Pałacu wysłane były dywanami tkanymi z ciężkich zapachów więdnących liści akantu. Lekkie natomiast zapachy więdnących liści akantu, kunsztownymi fałdami ułożone w górę, owijały bezpłodnie, niby jałową mgłą, akustyczne żyrandole zawieszone het, pod wysokim stropem Sali Połogowej. Znikli gdzieś
Głuche dudnienie werbli wstrząsało ścianami tunelu, kiedy Jego Ekscelencja, pachnący poważnie i kondolencyjnie, &lt;orig&gt;formicystyczny&lt;/&gt; poseł baron dr Chrump przekraczał rozwierające się przed nim z chrzęstem biomechaniczne bramy Pałacu. Trzeba przyznać, że ani ów chrzęst [który tak podniecił był niedawno dra Durchfreuda], ani przejmujące bicie werbli nie zatrzymało ani na chwilę Ekscelencji Chrumpa, idącego prosto przed siebie krokiem opanowanym, odmierzanym dumą i godnością.<br> Korytarze Pałacu wysłane były dywanami tkanymi z ciężkich zapachów więdnących liści akantu. Lekkie natomiast zapachy więdnących liści akantu, kunsztownymi fałdami ułożone w górę, owijały bezpłodnie, niby jałową mgłą, akustyczne żyrandole zawieszone het, pod wysokim stropem Sali Połogowej. Znikli gdzieś
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego