warunków, jakie stawia. Spółki węglowe mogą np. ubiegać się o odroczenie zaległych spłat tylko wtedy, gdy regulować będą bieżące płatności. Nie mają z czego ich regulować, więc koło zamyka się.<br><br>Rozmowy z energetyką o podniesieniu cen nie przyniosły niczego, poza zapowiedzią jednorazowego przekazania sumy 200 mln zł przez Polskie Sieci Energetyczne. W gospodarce wolnorynkowej jest to dziwna konstrukcja, choć górnicy na razie cieszą się i z tego. Nie załatwia to jednak problemu systemowo.<br><br>Energetycy tłumaczą nie bez racji, że podnoszenie cen węgla nie może być jedynym sposobem ratowania górnictwa. Zarówno podnoszenie cen, jak i darowanie długów bez podejmowania zasadniczych reform w