Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 21
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1995
mimo oddzielenia morzem uznawała za swoją, nie cofając się przed torturami, zbiorowymi egzekucjami i pacyfikacjami; ustąpiła też nie z humanitaryzmu, a na skutek beznadziejnej sytuacji militarnej. Równie demokratyczna Wielka Brytania nie wahała się rozpętać wojny o odległe tysiące kilometrów od jej brzegów Falklandy. Tyle że szybko wygrała, więc miała rację. Etc., etc. Słusznym przejść nie może przez usta oczywistość jasnej alternatywy: albo stoimy na stanowisku abstrakcyjnego humanitaryzmu i absolutnego priorytetu praw człowieka w ich wersji zapisanej w karcie ONZ, albo bierzemy też pod uwagę twarde, niestety, i nieraz okrutne realia polityczne i ekonomiczne. W tym pierwszym przypadku potępiamy Rosję za Czeczenię
mimo oddzielenia morzem uznawała za swoją, nie cofając się przed torturami, zbiorowymi egzekucjami i pacyfikacjami; ustąpiła też nie z humanitaryzmu, a na skutek beznadziejnej sytuacji militarnej. Równie demokratyczna Wielka Brytania nie wahała się rozpętać wojny o odległe tysiące kilometrów od jej brzegów Falklandy. Tyle że szybko wygrała, więc miała rację. Etc., etc. Słusznym przejść nie może przez usta oczywistość jasnej alternatywy: albo stoimy na stanowisku abstrakcyjnego humanitaryzmu i absolutnego priorytetu praw człowieka w ich wersji zapisanej w karcie ONZ, albo bierzemy też pod uwagę twarde, niestety, i nieraz okrutne realia polityczne i ekonomiczne. W tym pierwszym przypadku potępiamy Rosję za Czeczenię
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego