prosty, naturalny i ogromnie pouczający. Ktoś, kto jej nie znał, mógł ją wziąć za bogatą i wykształconą żonę jakiegoś burmistrza czy kupca. Samowładczynię wyczuwało się w niej tylko wtedy, gdy mówiła o swoim imperium. Wówczas stopniowo rosła. Lubiła mówić o mocarstwie, pokrywającym piątą część globu, o roli, jaką odegra w Europie Wschód rosyjski".<br>Ks. Stanisław staje się mimowolnym świadkiem nieudanych pertraktacji małżeńskich, które miały pogodzić z sobą ostatecznie dwóch przeciwników w niedawnej wojnie: Rosję i Szwecję. Do Carskiego Sioła przybywa młody król szwedzki Gustaw IV ze swym bratem, księciem Sudermanii, aby poślubić piękną wnuczkę Katarzyny, wielką księżniczkę Aleksandrę. Ks. Sudermanii podczas