Typ tekstu: Książka
Autor: Grochowiak Stanisław
Tytuł: Seans
Rok: 1997
powiedziała tylko, że ma taki skandynawski typ urody, a nawet porównała Ewę do jakiejś postaci Bergmana.
- Jest z Radomia - uśmiechnąłem się - a w Radomiu są ładne dziewczyny.
Mama uśmiechnęła się też.

- Powiedz, jak zrobimy z firmą? - spytała rano bardzo poważnym tonem, bo pieniądze to był temat poważny.
Drugi obok religii, Ewuniu, która dokładnie pamiętałaś o wszystkich kościelnych świętach i okołoświątecznych zwyczajach. Nie dlatego, iżbyś była dewotką, ale ponieważ pamiętała o tym twoja matka, babka, prababka i wszystkie kobiety w rodzie do trzydziestego pokolenia wstecz, chyba dobrze liczę? Około trzydziestu pokoleń temu był chrzest Polski? Więc własny rozwód, a następnie małżeństwo ze
powiedziała tylko, że ma taki skandynawski typ urody, a nawet porównała Ewę do jakiejś postaci Bergmana.<br>- Jest z Radomia - uśmiechnąłem się - a w Radomiu są ładne dziewczyny.<br>Mama uśmiechnęła się też.<br><br> - Powiedz, jak zrobimy z firmą? - spytała rano bardzo poważnym tonem, bo pieniądze to był temat poważny. <br>Drugi obok religii, Ewuniu, która dokładnie pamiętałaś o wszystkich kościelnych świętach i okołoświątecznych zwyczajach. Nie dlatego, iżbyś była dewotką, ale ponieważ pamiętała o tym twoja matka, babka, prababka i wszystkie kobiety w rodzie do trzydziestego pokolenia wstecz, chyba dobrze liczę? Około trzydziestu pokoleń temu był chrzest Polski? Więc własny rozwód, a następnie małżeństwo ze
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego