nie mają pracy, nie jest całkiem normalna. Tworzy negatywny obraz władzy. Dobre dla wizerunku rządu jest to, że dygnitarze rezygnują z "trzynastek", czyli sięgają również do własnej kieszeni, a nie tylko do kieszeni obywateli.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;A zatem presja na władzę jest możliwa?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- Tak i mam nadzieję, że w przyszłości mechanizm, jaki Fakt zastosował skutecznie w przypadku "trzynastek", zostanie przejęty przez inne media dla bardziej skomplikowanych spraw.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Takich jak na przykład afera Rywina?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;- Trudno ocenić. Sprawa rządowych "trzynastek" jest dość prosta, a afera Rywina jest znacznie bardziej skomplikowana. Fakt wygrał małą potyczkę, podczas gdy tamte sprawy to gigantyczne bitwy. Politycy nie mogli ukryć