Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Akademia pana Kleksa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1946
wina jego, lecz mechanizmu. Tak jak
nastawia się budzik na pewną godzinę, można również
nastawić mechaniczną lalkę na wykonywanie pewnych czynności.
Czuję w tym sprawkę Filipa. Ale jestem zupełnie bezsilny.
Rozumiecie? Jestem bezsilny.

Przez chwilę panowało milczenie, po czym pan Kleks ciągnął
dalej:

- Nie znam mechanizmu Alojzego. Jest to sekret Filipa, który
go skonstruował. Dlatego też musimy być dla Alojzego wyrozumiali
i cierpliwi. W gruncie rzeczy prześcignął was wszystkich.
Jest po prostu cudownym tworem. Nauczył się już w Akademii
wszystkiego i umie nawet mówić po chińsku. Zdaje mi
się, że dosłownie zjadł mój słownik chiński,
bo nigdzie go nie mogę znaleźć
wina jego, lecz mechanizmu. Tak jak <br>nastawia się budzik na pewną godzinę, można również <br>nastawić mechaniczną lalkę na wykonywanie pewnych czynności. <br>Czuję w tym sprawkę Filipa. Ale jestem zupełnie bezsilny. <br>Rozumiecie? Jestem bezsilny.<br><br>Przez chwilę panowało milczenie, po czym pan Kleks ciągnął <br>dalej:<br><br>- Nie znam mechanizmu Alojzego. Jest to sekret Filipa, który <br>go skonstruował. Dlatego też musimy być dla Alojzego wyrozumiali <br>i cierpliwi. W gruncie rzeczy prześcignął was wszystkich. <br>Jest po prostu cudownym tworem. Nauczył się już w Akademii <br>wszystkiego i umie nawet mówić po chińsku. Zdaje mi <br>się, że dosłownie zjadł mój słownik chiński, <br>bo nigdzie go nie mogę znaleźć
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego