Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
tym regionie. Muzułmanie i komunistyczni partyzanci podkładają bomby, mordują i porywają. Chcą tymi metodami obalić legalne rządy w zdominowanej przez katolików północnej części kraju i pozbyć się znienawidzonego prezydenta Estrady. Kiedy płyniemy rządową łodzią, na ekranie radaru pojawiają się dziesiątki punkcików, które mogą oznaczać wszystko: piratów, porywaczy, partyzantów, przemytników narkotyków (Filipiny to druga na świecie, po Meksyku, potęga w ich produkcji). Najrzadziej można tu spotkać... zwykłych rybaków.

Snajper się nie myli
Lipiec 1999. Stoję na pokładzie ścigacza filipińskich sił rządowych. Patrolujemy morze Sulu, jeden z najbardziej niebezpiecznych rejonów świata. Za mną stoi szybkostrzelne działko kalibru 25 mm, dwa półcalowe najcięższe karabiny
tym regionie. Muzułmanie i komunistyczni partyzanci podkładają bomby, mordują i porywają. Chcą tymi metodami obalić legalne rządy w zdominowanej przez katolików północnej części kraju i pozbyć się znienawidzonego prezydenta Estrady. Kiedy płyniemy rządową łodzią, na ekranie radaru pojawiają się dziesiątki punkcików, które mogą oznaczać wszystko: piratów, porywaczy, partyzantów, przemytników narkotyków (Filipiny to druga na świecie, po Meksyku, potęga w ich produkcji). Najrzadziej można tu spotkać... zwykłych rybaków.<br><br>Snajper się nie myli<br>Lipiec 1999. Stoję na pokładzie ścigacza filipińskich sił rządowych. Patrolujemy morze Sulu, jeden z najbardziej niebezpiecznych rejonów świata. Za mną stoi szybkostrzelne działko kalibru 25 mm, dwa półcalowe najcięższe karabiny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego