ci wierzyć. Ale ponieważ jesteś najmądrzejszy, więc słusznie mniemam, że stworzyłeś mnie nie bez przyczyny i nie bez celu. Dlaczego wydałeś mnie na świat?<br>GENIUSZ - Trafne pytanie. Cieszy mnie twój rozsądek, bo świadczy, że jesteś moją nieodrodną córką. Otóż dowiedz się, że na świecie panuje niesprawiedliwość.<br>JUSTYNA - Co to znaczy?<br>GENIUSZ - Jedni są bogaci, a drudzy biedni.<br>JUSTYNA - Co mam z tym wspólnego?<br>GENIUSZ - Poczekaj. Wiadomo, że nie ma żadnej rzeczy, która by nie miała swojego przeciwieństwa. Więc jeżeli istnieje niesprawiedliwość, musi też istnieć sprawiedliwość.<br>JUSTYNA - I co, jest?<br>GENIUSZ - Nie.<br>JUSTYNA - Szkoda.<br>GENIUSZ - Ale musi.<br>JUSTYNA - Jakże musi, kiedy nie