Straszny los! I złość w ludziach wzbierała siarczysta, coraz większa niechęć do <orig>bana</>, nienawiść do Gwardii.<br>Mówili też o zniknięciu obu Liści. Różnie sobie tłumaczono to, że i stary mistrz Doron, i młody Olgomar przepadli gdzieś w lesie.<br>Większość powtarzała za <orig>banowymi</> oznajmiaczami, że Liście ruszyli na pielgrzymkę do Świętego Gaju. Że poszli złożyć pokłon Drzewom, potwierdzić swą drużbę i odczytać przepowiednię dla Olgomara.<br>Ale niektórzy inaczej gadali. Plotki te, nie wiadomo przez kogo tworzone i rozpuszczane, krążyły po mieście, wywołując grozę. Mówiły, że to gwardziści, mszcząc się za swoją porażkę w turnieju, napadli na Liści i zadźgali ich gdzieś w