Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Młody Technik
Nr: 3
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1971
Demarco. - Słuchaj, jaką masz specjalizację?
Jestem technikiem elektronikiem - powiedział nie bez pewnej dumy Gale.
Acha, to dlatego wysłano właśnie ciebie. A czy dobrze znasz ten typ statków?
Chyba nieźle. Zdawałem z czegoś podobnego egzamin.
Ten egzamin zdasz na pewno celująco. Zaraz, zaraz. Jeżeli sobie dobrze przypominam, w Akademii byłeś prymusem?
Gale za całą odpowiedź tylko uśmiechnął się skromnie, chociaż tamten nie mógł tego widzieć.
Będziesz awansował co roku, zobaczysz. Zaprosisz mnie na małą uroczystość z okazji pierwszego awansu?
Zaproszę, na pewno zaproszę! - powiedział z przejęciem Gale, nie dostrzegając, że Demarco kpi sobie dobrodusznie z niego.
Tylko nie zapomnij.
W słuchawkach zaszeleściło
Demarco. - Słuchaj, jaką masz specjalizację?<br>Jestem technikiem elektronikiem - powiedział nie bez pewnej dumy Gale.<br>Acha, to dlatego wysłano właśnie ciebie. A czy dobrze znasz ten typ statków?<br>Chyba nieźle. Zdawałem z czegoś podobnego egzamin.<br>Ten egzamin zdasz na pewno celująco. Zaraz, zaraz. Jeżeli sobie dobrze przypominam, w Akademii byłeś prymusem?<br>Gale za całą odpowiedź tylko uśmiechnął się skromnie, chociaż tamten nie mógł tego widzieć.<br>Będziesz awansował co roku, zobaczysz. Zaprosisz mnie na małą uroczystość z okazji pierwszego awansu?<br>Zaproszę, na pewno zaproszę! - powiedział z przejęciem Gale, nie dostrzegając, że Demarco kpi sobie dobrodusznie z niego.<br>Tylko nie zapomnij.<br>W słuchawkach zaszeleściło
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego