Typ tekstu: Książka
Autor: Szczypiorski Andrzej
Tytuł: Początek
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1986
To się rozumie - rzekł Kujawski. - Starzy kolekcjonerzy mieli do czynienia z porządnymi ludźmi. To były przedwojenne czasy. Teraz jest inny duch w narodzie. Dobrze! Ale jutro nie mogę, mam spotkanie z ważnym klientem. Niech pan Pawełek pojutrze się umówi.
- Jutro pan Apolinary coś innego kupuje? - spytał Pawełek.
Kujawski wybuchnął śmiechem.
- Gdzie tam! Biorę miarę na bryczesy od jednego szkopa. Fela wracała. Było już ciemno niemal. Zaciągnęła się papierosem i czerwony ognik na moment rozjaśnił jej twarz. Już ich minęła, ale coś sobie przypomniała.
- Panie Kujawski - rzekła - pan pamięta tego dozorcę spod siódemki, co?
- Starego Kubusia? - spytał krawiec.

- Nie starego - odrzekła. - Stary jak
To się rozumie - rzekł Kujawski. - Starzy kolekcjonerzy mieli do czynienia z porządnymi ludźmi. To były przedwojenne czasy. Teraz jest inny duch w narodzie. Dobrze! Ale jutro nie mogę, mam spotkanie z ważnym klientem. Niech pan Pawełek pojutrze się umówi.<br>- Jutro pan Apolinary coś innego kupuje? - spytał Pawełek.<br>Kujawski wybuchnął śmiechem.<br>- Gdzie tam! Biorę miarę na bryczesy od jednego szkopa. Fela wracała. Było już ciemno niemal. Zaciągnęła się papierosem i czerwony ognik na moment rozjaśnił jej twarz. Już ich minęła, ale coś sobie przypomniała.<br>- Panie Kujawski - rzekła - pan pamięta tego dozorcę spod siódemki, co?<br>- Starego Kubusia? - spytał krawiec.<br>&lt;page nr=46&gt; <br>- Nie starego - odrzekła. - Stary jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego