pieniądze pracował Dick Cheney, obecnie, kiedy ten jest wiceprezydentem USA, dostał jako pierwszy ogromne zamówienie na odbudowę Iraku. I to ja rozumiem - najpierw nasz znajomy burzy Irak, a potem my Irak odbudowujemy. Tak było i u nas, bez tego nie można było zrozumieć np. prywatyzacji "Życia Warszawy" lub innych czasopism. Gromadziło się wizytówki, numery telefonów, stare kalendarzyki z adresami ludzi, którzy "mogą się przydać". Znam piękne kobiety z branży piar, jak Ela Łebkowska czy Agata Janicka, które znają wszystkich (i które każdy chciałby poznać), bo to jest w ich branży warunek <foreign>sine qua non</>. Tak było, ale przed narodzeniem Kulczyka. Teraz nastała