Typ tekstu: Książka
Autor: Szczypiorski Andrzej
Tytuł: Początek
Rok wydania: 1990
Rok powstania: 1986
pytała siostra Weronika. - Artur.
- Nie mów tak. Na imię ci Władzio. Powtórz! - Artur!
- Dlaczego jesteś taki uparty, Władziu? Twój tatuś był stolarzem, nazywał się Gruszka. Przecież pamiętasz Władziu... - Był dentystą. Nazywał się doktor Mieczysław Hirschfeld. Siostra przecież wie najlepiej.
- Wiem. Nie zaprzeczam. Ale musisz o tym zapomnieć. Nazywasz się Władzio Gruszka. Twój ojciec był stolarzem.
- Możemy się umówić, że był stolarzem. Wiem o co chodzi. Niech siostra o tym pamięta, dobrze?
- Będzie pamiętała. Więc jak ci na imię! - Władzio Gruszka, syn stolarza.
Uśmiechał się szyderczo. Wzruszał ramionami. Spojrzenie miał wyzywające. Przez chwilę siostra Weronika nienawidziła Władzia. Wymykał się jej. Ale trwało
pytała siostra Weronika. - Artur.<br>- Nie mów tak. Na imię ci Władzio. Powtórz! - Artur!<br>- Dlaczego jesteś taki uparty, Władziu? Twój tatuś był stolarzem, nazywał się Gruszka. Przecież pamiętasz Władziu... - Był dentystą. Nazywał się doktor Mieczysław Hirschfeld. Siostra przecież wie najlepiej.<br>- Wiem. Nie zaprzeczam. Ale musisz o tym zapomnieć. Nazywasz się Władzio Gruszka. Twój ojciec był stolarzem.<br>- Możemy się umówić, że był stolarzem. Wiem o co chodzi. Niech siostra o tym pamięta, dobrze?<br>- Będzie pamiętała. Więc jak ci na imię! - Władzio Gruszka, syn stolarza.<br>Uśmiechał się szyderczo. Wzruszał ramionami. Spojrzenie miał wyzywające. Przez chwilę siostra Weronika nienawidziła Władzia. Wymykał się jej. Ale trwało
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego