Typ tekstu: Książka
Autor: Joanna Kulmowa
Tytuł: Topografia myślenia
Rok: 2001
motylek", tylko "motyłek". Ale tu chyba i mamusia zawiniła, karmiąc mnie wierszykami Boya. Nawet wiersz o Stefanii umiałam już wtedy na pamięć, choć rozumiałam w nim wyłącznie grę rymów. Zwłaszcza "nie sposób - osób" bardzo mi się podobało, choć "tamte osoby" wyobrażałam sobie jako nieznajomych łodzian na znajomej ulicy Piotrkowskiej.
Piotrkowska. Gustowna, Miła, Wesoła. Wszystko miało swoje miejsca i strony na mapie mojej wyobraźni. Nawet pierwsze poznane cyfry pobiegły rządkami od lewej do prawej, po dziesiątce prosto w górę, ażeby zakręcić w prawo za dwudziestką, za trzydziestką wymanewrować w lewo i dopiero za pięćdziesiątką odzyskać jako taką stabilność, wspinając się w górę
motylek", tylko "&lt;orig reg="motylek"&gt;motyłek&lt;/&gt;". Ale tu chyba i mamusia zawiniła, karmiąc mnie wierszykami Boya. Nawet wiersz o Stefanii umiałam już wtedy na pamięć, choć rozumiałam w nim wyłącznie grę rymów. Zwłaszcza "nie sposób - osób" bardzo mi się podobało, choć "tamte osoby" wyobrażałam sobie jako nieznajomych łodzian na znajomej ulicy Piotrkowskiej.<br>Piotrkowska. Gustowna, Miła, Wesoła. Wszystko miało swoje miejsca i strony na mapie mojej wyobraźni. Nawet pierwsze poznane cyfry pobiegły rządkami od lewej do prawej, po dziesiątce prosto w górę, ażeby zakręcić w prawo za dwudziestką, za trzydziestką wymanewrować w lewo i dopiero za pięćdziesiątką odzyskać jako taką stabilność, wspinając się w górę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego