Typ tekstu: Książka
Autor: Kossak Zofia
Tytuł: Przymierze
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1957
że wyrok przyjmują. Lot patrzył na stryja
z radosnym uznaniem, Hill bełkotał wyrazy pełne uniesienia i wdzięczności. Wygnanie
lepsze od śmierci. Wszystko lepsze od śmierci, z której nie masz powrotu. Azuba
nie rozumiała nic. Zaledwie pojęła, iż nie zostanie spalona. Szlochała z twarzą
ukrytą w trawie.
Gdy wszyscy się rozeszli, Hagar Egipcjanka wybiegła z namiotu. Podniosła płaczącą,
napoiła przyniesionym w kubku mlekiem, wcisnęła w garść kawał placka. Dziewczyna
patrzyła na nią półprzytomnie.
- Bałam się go... Bił mnie... - szeptała objaśniająco.
Hagar wróciła do namiotu, gdzie stara Noa spojrzała na nią niechętnie.
- Wiele się nie pożywi tym, coś zaniosła... Trzeba jej dać jedzenia
że wyrok przyjmują. Lot patrzył na stryja <br>z radosnym uznaniem, Hill bełkotał wyrazy pełne uniesienia i wdzięczności. Wygnanie <br>lepsze od śmierci. Wszystko lepsze od śmierci, z której nie masz powrotu. Azuba <br>nie rozumiała nic. Zaledwie pojęła, iż nie zostanie spalona. Szlochała z twarzą <br>ukrytą w trawie.<br>Gdy wszyscy się rozeszli, Hagar Egipcjanka wybiegła z namiotu. Podniosła płaczącą, <br>napoiła przyniesionym w kubku mlekiem, wcisnęła w garść kawał placka. Dziewczyna <br>patrzyła na nią półprzytomnie.<br>- Bałam się go... Bił mnie... - szeptała objaśniająco.<br>Hagar wróciła do namiotu, gdzie stara Noa spojrzała na nią niechętnie.<br>- Wiele się nie pożywi tym, coś zaniosła... Trzeba jej dać jedzenia
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego