zwłaszcza cholery, chroniły krzyże "choleryczne" św. Zachariasza. Ten typ, wywodzący się z Hiszpanii, miał druga, równoległa belkę poprzeczna. Wycinano na niej napis, np.: Od nagłej śmierci zachowaj nas Panie, O wielki Boże ratuj nas od cholery. Podczas epidemii cholery zanoszono przy krzyżach modły, wieszano wota, różańce, święte obrazki. W okolicach Hajnówki, w obawie przed cholera, splatano w ciągu jednej nocy nić, która otaczano wieś, łącząc nią krzyże stojące dokoła niej. <br>Społeczność wioskowa fundowała krzyże przy <orig>"wyrzeczyskach"</>, z okazji uroczystych i gromadnych ślubowań. Na Kurpiach stawiano <q>"[...] wielkie krzyże z okrągłych pni nie ciosanych - dębowych lub sosnowych - na cmentarzach kościelnych. Na krzyżach wycinano