dokładne rysopisy i fotografie. Mijały tygodnie, a poszukiwania nie przynosiły żadnych efektów. Po miesiącu w pomieszczeniu oficera dyżurnego lubelskiej KRP zaterkotał fax: &lt;q&gt;"Poszukiwany przez was obywatel Ukrainy, Oleg Z., został zatrzymany przez funkcjonariuszy KRP w Opolu"&lt;/&gt;.<br>Oleg Z. przyjechał do Polski ze Lwowa w 1994 roku, nielegalnie, bez żadnych dokumentów. Handlował towarami przywożonymi na polskie giełdy przez rodaków, imał się różnych prac dorywczych na budowach i w gospodarstwach rolnych. Po kilku miesiącach policjanci przyłapali go na jeździe samochodem po pijanemu (odczyt alkosensora: 2,34 promila alkoholu we krwi, to znaczy, że wypił co najmniej pół litra czystej wódki). Ani myślał dobrowolnie