Instruktorzy harcerscy podkreślają, że akcja pomocy Polakom na &lt;name type="place"&gt;Białorusi&lt;/&gt; ma ogromne znaczenie wychowawcze dla drużyn. Nie wszyscy młodzi ludzie rozumieją, skąd za naszą wschodnią granicą jest tylu Polaków. Pytają, jak to możliwe, że w &lt;name type="place"&gt;Grodnie&lt;/&gt; odbywają się polskie msze, podczas których kościół jest pełen ludzi.<br><br>&lt;tit&gt;Pomoc Polakom na &lt;name type="place"&gt;Wschodzie&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;name type="org"&gt;Związek Harcerstwa Rzeczypospolitej&lt;/&gt; wysłał na &lt;name type="place"&gt;Litwę&lt;/&gt;, &lt;name type="place"&gt;Białoruś&lt;/&gt; i &lt;name type="place"&gt;Ukrainę&lt;/&gt; ponad 1100 paczek świątecznych. Na &lt;name type="place"&gt;Wschód&lt;/&gt; zawiozło je ponad 200 harcerzy z &lt;name type="org"&gt;ZHR&lt;/&gt;, rozdawali je wspólnie z miejscowymi harcerzami. Na &lt;name type="place"&gt;Litwie&lt;/&gt; i &lt;name type="place"&gt;Ukrainie&lt;/&gt; paczki trafiły przede wszystkim na wieś, na &lt;name type="place"&gt;Białorusi&lt;/&gt; były rozdawane w &lt;name type="place"&gt;Słonimiu&lt;/&gt;. Akcji harcerzy patronowała &lt;name type="tit"&gt;"Rzeczpospolita"&lt;/&gt;.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sub="home" sex="mf"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Żona prezydenta oburzona publikacjami