sześcioletniego rozbitka &lt;name type="person"&gt;Eliana&lt;/name&gt;, przyleciał wczoraj rano do &lt;name type="place"&gt;Waszyngtonu&lt;/name&gt;. Nie wiadomo jednak, kiedy odzyska syna, bo krewni z &lt;name type="place"&gt;Miami&lt;/name&gt; stanowczo odmawiają wydania chłopca <br>Trzydziestojednoletni ojciec &lt;name type="person"&gt;Eliana&lt;/name&gt;, jego obecna żona i ich półroczny syn &lt;name type="person"&gt;Hianny&lt;/name&gt; przylecieli prywatnym odrzutowcem w towarzystwie m.in. &lt;name type="person"&gt;Gary'ego Craiga&lt;/name&gt;, amerykańskiego adwokata &lt;name type="person"&gt;Juana Miguela&lt;/name&gt;. To on przywiózł do &lt;name type="place"&gt;Hawany&lt;/name&gt; oświadczenie &lt;name type="org"&gt;Urzędu Imigracyjnego (INS)&lt;/name&gt;, że w momencie przyjazdu &lt;name type="person"&gt;Juana Miguela&lt;/name&gt; do &lt;name type="place"&gt;USA&lt;/name&gt; służby imigracyjne rozpoczną proces przekazywania mu opieki nad &lt;name type="person"&gt;Elianem&lt;/name&gt;. <br>"&lt;name type="person"&gt;Juan Miguel&lt;/name&gt;, witaj w wolnym kraju! Pomyśl o &lt;name type="person"&gt;Elianie&lt;/name&gt;, zostań z nami"- krzyczało kilkunastu kubańskich uchodźców na lotnisku. - Przyjechałem do &lt;name type="place"&gt;Waszyngtonu&lt;/name&gt;, gdzie po raz pierwszy od 137 dni mam