Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
Albo Polacy. Jakbyśmy po wojnie nie wrócili, niech pan się zajmie domem. I ogrodem.
Stara Wassermanowa nie pokazała się. Siedziała w dorożce i przynaglała ich niemymi gestami.
Mając szwajcarskie paszporty, bez kłopotów przejechali przez wszystkie granice do Włoch, skąd dotarli do Lozanny. Stamtąd Michał dostał pierwszą i jedyną kartkę od Heli. Otrzymał ją w rok po wojnie. Pisała w niej mniej więcej to samo co wcześniej mówił ojciec - zajmij się domem i ogrodem, dodając: "opłaci się".
Gdy odjechali, Michał poszedł do pobliskiego parku i usiadł w słońcu koło rachitycznej fontanny. Ostre światło padło przez liście na małą karteczkę skreśloną niestarannym, kanciastym
Albo Polacy. Jakbyśmy po wojnie nie wrócili, niech pan się zajmie domem. I ogrodem.<br>Stara Wassermanowa nie pokazała się. Siedziała w dorożce i przynaglała ich niemymi gestami. <br>Mając szwajcarskie paszporty, bez kłopotów przejechali przez wszystkie granice do Włoch, skąd dotarli do Lozanny. Stamtąd Michał dostał pierwszą i jedyną kartkę od Heli. Otrzymał ją w rok po wojnie. Pisała w niej mniej więcej to samo co wcześniej mówił ojciec - zajmij się domem i ogrodem, dodając: "opłaci się".<br>Gdy odjechali, Michał poszedł do pobliskiego parku i usiadł w słońcu koło rachitycznej fontanny. Ostre światło padło przez liście na małą karteczkę skreśloną niestarannym, kanciastym
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego