Typ tekstu: Książka
Autor: Błoński Jan
Tytuł: Forma, śmiech i rzeczy ostateczne
Rok: 1994
Henryk żąda od niego samobójstwa. W końcu jednak ustępuje:
HENRYK
(...) TY MUSISZ SIĘ ZABIĆ, BO MNIE SIĘ TAK ZACHCIAŁO. Odpowiedz teraz to, co wiesz.
WŁADZIO
Dobrze. JEŻELI CHCESZ, TO BARDZO CHĘTNIE (Dr 201).
Bardzo dwuznaczne jest zdanie niewyróżnione: "Odpowiedz teraz to, co wiesz". Czyżby Władzio był jeszcze jedną projekcją Henryka? Henrykiem zwyczajnym, codziennym, normalnym: sobowtórem z prawej strony, jak sobowtórem z lewej był Pijak? Jego samobójstwo byłoby wtedy przejściem Henryka na stronę szaleństwa i zbrodni... Można też we Władziu zobaczyć zwykłego przedstawiciela społeczeństwa, tak jak go widzi Henryk.
Sprowokowanie samobójstwa byłoby wtedy symbolicznym zerwaniem Henryka ze zbiorowością. Są to ujęcia niesprzeczne
Henryk żąda od niego samobójstwa. W końcu jednak ustępuje:<br>&lt;q&gt;HENRYK<br> (...) TY MUSISZ SIĘ ZABIĆ, BO MNIE SIĘ TAK ZACHCIAŁO. Odpowiedz teraz to, co wiesz.<br>WŁADZIO<br> Dobrze. JEŻELI CHCESZ, TO BARDZO CHĘTNIE&lt;/&gt; (Dr 201).<br>Bardzo dwuznaczne jest zdanie niewyróżnione: &lt;q&gt;"Odpowiedz teraz to, co wiesz"&lt;/&gt;. Czyżby Władzio był jeszcze jedną projekcją Henryka? Henrykiem zwyczajnym, codziennym, normalnym: sobowtórem z prawej strony, jak sobowtórem z lewej był Pijak? Jego samobójstwo byłoby wtedy przejściem Henryka na stronę szaleństwa i zbrodni... Można też we Władziu zobaczyć zwykłego przedstawiciela społeczeństwa, tak jak go widzi Henryk.<br>Sprowokowanie samobójstwa byłoby wtedy symbolicznym zerwaniem Henryka ze zbiorowością. Są to ujęcia niesprzeczne
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego