Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 11.06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
tzw. crews. Każdy zespół liczy maksymalnie ośmiu tancerzy, czyli b-boyów, jak się ich nazywa (lub b-girl, jeśli występują panie). Każdy zespół ma sześć minut na swój pokaz, potem jurorzy (najsławniejsi tancerze breakdance, liderzy swych grup) wybierają cztery najlepsze crews, które zmierzą się w bezpośrednich pojedynkach.

Ucieczka z zoo

Hip hop to w powszechnym mniemaniu osiedlowa ławka, szerokie spodnie i szwendanie się bez celu. Tymczasem na BOTY, jak się w skrócie określa ten festiwal, przyjeżdżają profesjonalne zespoły taneczne, które z takim stereotypem nie mają nic wspólnego. Ich pokazy to dobrze wyreżyserowane spektakle taneczne, z przemyślaną choreografią, dramaturgią, strojami.

W kilka minut
tzw. crews. Każdy zespół liczy maksymalnie ośmiu tancerzy, czyli &lt;orig&gt;b-boyów&lt;/&gt;, jak się ich nazywa (lub &lt;orig&gt;b-girl&lt;/&gt;, jeśli występują panie). Każdy zespół ma sześć minut na swój pokaz, potem jurorzy (najsławniejsi tancerze breakdance, liderzy swych grup) wybierają cztery najlepsze &lt;orig&gt;crews&lt;/&gt;, które zmierzą się w bezpośrednich pojedynkach.<br><br>&lt;tit&gt;Ucieczka z zoo&lt;/&gt;<br><br>Hip hop to w powszechnym mniemaniu osiedlowa ławka, szerokie spodnie i szwendanie się bez celu. Tymczasem na BOTY, jak się w skrócie określa ten festiwal, przyjeżdżają profesjonalne zespoły taneczne, które z takim stereotypem nie mają nic wspólnego. Ich pokazy to dobrze wyreżyserowane spektakle taneczne, z przemyślaną choreografią, dramaturgią, strojami.<br><br>W kilka minut
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego