Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Tucholski
Miejsce wydania: Bydgoszcz
Rok: 2000
to konsekwencje mogli ponieść nie tylko drwale, ale i urzędnik tucholskiego magistratu, który zlecił wycinkę.
Doniesienie o możliwych nieprawidłowościach wpłynęło do tucholskiej prokuratury w gorącym przedwyborczym okresie na początku października.
- Sprawą zainteresowało nas Starostwo Powiatowe w Tucholi, które otrzymało informacje z innych źródeł - przypomina sobie Krzysztof Ziehlke, szef tucholskiej prokuratury.
Historia przedstawia się następująco: Na zlecenie Urzędu Miejskiego w Tucholi w lesie w Rudzkim Moście wycięto 10 drzew. Powodem były "zabiegi pielęgnacyjne". Pracownik Nadleśnictwa Tuchola, który miał dokonać odbioru drzew, oświadczył jednak, że drzewa nie kwalifikowały się do usunięcia. Również Zbigniew Wamke, nadleśniczy Nadleśnictwa Tuchola, poinformował "Tygodnik", że wycięto zdrowe drzewa
to konsekwencje mogli ponieść nie tylko drwale, ale i urzędnik tucholskiego magistratu, który zlecił wycinkę. <br>Doniesienie o możliwych nieprawidłowościach wpłynęło do tucholskiej prokuratury w gorącym przedwyborczym okresie na początku października. <br>- Sprawą zainteresowało nas Starostwo Powiatowe w Tucholi, które otrzymało informacje z innych źródeł - przypomina sobie Krzysztof Ziehlke, szef tucholskiej prokuratury. <br>Historia przedstawia się następująco: Na zlecenie Urzędu Miejskiego w Tucholi w lesie w Rudzkim Moście wycięto 10 drzew. Powodem były "zabiegi pielęgnacyjne". Pracownik Nadleśnictwa Tuchola, który miał dokonać odbioru drzew, oświadczył jednak, że drzewa nie kwalifikowały się do usunięcia. Również Zbigniew Wamke, nadleśniczy Nadleśnictwa Tuchola, poinformował "Tygodnik", że wycięto zdrowe drzewa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego