czarnowłosa, wielkooka Cruz zrobi amerykańską karierę na wzór swojego przystojnego kolegi, Antonio Banderasa?<br>- Nie wiem - odpowiada szczerze. - Nie wiem, czy chcę i nie wiem, czy mam taką możliwość. Antonio to charyzmatyczna postać, a przy tym jest naprawdę sympatycznym człowiekiem i dobrym aktorem. Jego kariera jest przykładem na to, że w Hollywood może pracować także ktoś, kto nie pochodzi z Ameryki. To dobrze, ale ja nie wiem, czy chcę pójść jego śladem. Uważam, że powinno się podążać za swoim instynktem i uczuciami. Właśnie próbuję to robić.<br>Pokusa zaistnienia w Hollywood jest jednak wielka. Gdyby się jej udało, Cruz czeka sława i pieniądze