WINNICE, KTÓRE POZBAWI0NE WILGOCI USCHŁY NA SŁ0NECZNYM ŻARZE, ZNAJDZIE SIĘ POD OGROMNYMI, 0 CZERWONOBRUNATNYCH PNIACH TULIPANOWCAMI - OTWORZY SIĘ PRZED NIĄ ROZLEGŁA PRZESTRZEŃ, MARTWA I BEZGŁOŚNA, JAKKOLWIEK DAWNIEJ, PRZED C ZASEM POSUCHY, GĘSTO JĄ PORASTAŁY TRAWY SITOWIA, SPOMIĘDZY KTÓRYCH SZCZEGÓLNIE POD WIECZÓR, RAZ PO RAZ PODRYWAŁY SIĘ SPŁOSZONE ŁABĘDZIE KORMORANY I IBISY.<br>Naraz, gdy jeszcze nie dotarła do skraju tulipanowcowego lasu, w bardzo bliskiej odległości, prawie spod nóg, poderwał się paw.<br>Chawa przystanęła i jej duże, wypukłe oczy szeroko się rozwarły.<br>Wyczerpany ptak nie miał sił poderwać się do lotu, przebi egł chwiejąc się, kilka kroków i rozpłaszczony przylgnął do ziemi.<br>Wtedy