Typ tekstu: Książka
Autor: Machulski Juliusz, Wereśniak Piotr, Zatorski Ryszard
Tytuł: Kiler
Rok: 1998
że jesteś!

Nieznajomy strzela na postrach w szybę samochodowego wraku.

NIEZNAJOMY
Cicho!... Ja jestem prawdziwym Kilerem! Zadałem sobie trudu, żeby tu was wytropić i opłaciło się! (do Jurka) Pożyłeś sobie trochę na moje konto i muszę przyznać, że nawet nieźle ci to szło... Ale to już koniec.

Nieznajomy podnosi pistolet.

IKS
Panie prawdziwy Kiler! Niech pan zaczeka! W tym kontenerze jest pół tony pieniędzy! Tyle co dochód narodowy Arabii Saudyjskiej. Nie zabijaj nas, to damy ci, ile chcesz!

NIEZNAJOMY
A jak was zabiję, to mi nie dacie!?

IKS
Jak nas nie zabijesz, dostaniesz wszystko!

KILER
Iksie, przestań, do cholery, dysponować moimi
że jesteś!<br><br>Nieznajomy strzela na postrach w szybę samochodowego wraku.<br><br>NIEZNAJOMY<br>Cicho!... Ja jestem prawdziwym Kilerem! Zadałem sobie trudu, żeby tu was wytropić i opłaciło się! (do Jurka) Pożyłeś sobie trochę na moje konto i muszę przyznać, że nawet nieźle ci to szło... Ale to już koniec.<br><br>Nieznajomy podnosi pistolet.<br><br>IKS<br>Panie prawdziwy Kiler! Niech pan zaczeka! W tym kontenerze jest pół tony pieniędzy! Tyle co dochód narodowy Arabii Saudyjskiej. Nie zabijaj nas, to damy ci, ile chcesz!<br><br>NIEZNAJOMY<br>A jak was zabiję, to mi nie dacie!?<br><br>IKS<br>Jak nas nie zabijesz, dostaniesz wszystko!<br><br>KILER<br>Iksie, przestań, do cholery, dysponować moimi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego