Typ tekstu: Książka
Autor: Pankowski Marian
Tytuł: Ksiądz Helena
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1990
krajach Trzeciego Świata, no a przede wszystkim o drzewie łandża, z którego Pigmeje robią dzwony... którym... odpowiada złoty kruszec... jękiem spod ziemi. Wystarczy kopać! Zapraszam tam na kawę, o ile oczywiście dysponuje pani chwilą czasu?
DZIEWCZYNA z uśmiechem Ależ jak najchętniej.
MĘŻCZYZNA Znam tę dzielnicę. Pójdziemy na skróty. Proszę, tędy.
Idą wzdłuż parkanu. MĘŻCZYZNA otworzy bramkę. Wchodzą. Muzyka. Już nie Haendel, ale Sibelius pchnięty w rockową furię, wypełnia scenę crescendo, że jest jak usta ogromne, które Munch rozwarł aż do rozdarcia. Nagła ciemność. I tuż potem ulewa jasności, że świat w mleku macierzyńskim. I w ciszy.
Bruksela, VI-VIII 1990
krajach Trzeciego Świata, no a przede wszystkim o drzewie łandża, z którego Pigmeje robią dzwony... którym... odpowiada złoty kruszec... jękiem spod ziemi. Wystarczy kopać! Zapraszam tam na kawę, o ile oczywiście dysponuje pani chwilą czasu?<br>DZIEWCZYNA z uśmiechem Ależ jak najchętniej.<br>MĘŻCZYZNA Znam tę dzielnicę. Pójdziemy na skróty. Proszę, tędy.<br>Idą wzdłuż parkanu. MĘŻCZYZNA otworzy bramkę. Wchodzą. Muzyka. Już nie Haendel, ale Sibelius pchnięty w rockową furię, wypełnia scenę crescendo, że jest jak usta ogromne, które Munch rozwarł aż do rozdarcia. Nagła ciemność. I tuż potem ulewa jasności, że świat w mleku macierzyńskim. I w ciszy.<br>Bruksela, VI-VIII 1990
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego