Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Książkę odebrano jako manifest ksenofobii i potępiono, choć rzeczywistość poniekąd potwierdziła jej przesłanie.
Oto w 1993 r. wyruszył z Bangkoku zardzewiały frachtowiec z 90 ubogimi uchodźcami z Chin południowych. Statek zawinął do kenijskiego portu Mombasa, gdzie zabrał dwie setki Chińczyków. W czerwcu dopłynął do wybrzeży USA w okolicach Nowego Jorku. Imigranci pokonali dystans znacznie dłuższy niż w powieści Raspaila. O podobnej desperacji świadczą niezmyślone relacje mediów na temat ekonomicznych uciekinierów z Albanii przez Adriatyk do Włoch czy z Afryki przez Cieśninę Gibraltarską do Hiszpanii. Wśród nielegalnych imigrantów zatrzymanych przez hiszpańską straż graniczną - niektórzy rzucali się wpław przez Morze Śródziemne - znalazło się
Książkę odebrano jako manifest ksenofobii i potępiono, choć rzeczywistość poniekąd potwierdziła jej przesłanie.<br>Oto w 1993 r. wyruszył z Bangkoku zardzewiały frachtowiec z 90 ubogimi uchodźcami z Chin południowych. Statek zawinął do kenijskiego portu Mombasa, gdzie zabrał dwie setki Chińczyków. W czerwcu dopłynął do wybrzeży USA w okolicach Nowego Jorku. Imigranci pokonali dystans znacznie dłuższy niż w powieści Raspaila. O podobnej desperacji świadczą niezmyślone relacje mediów na temat ekonomicznych uciekinierów z Albanii przez Adriatyk do Włoch czy z Afryki przez Cieśninę Gibraltarską do Hiszpanii. Wśród nielegalnych imigrantów zatrzymanych przez hiszpańską straż graniczną - niektórzy rzucali się wpław przez Morze Śródziemne - znalazło się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego