Typ tekstu: Książka
Autor: Kolińska Krystyna
Tytuł: Orzeszkowa, złote ptaki i terroryści
Rok: 1996
że Maria wygląda ode mnie poważniej, mniej młodo. Ma pięćdziesiąt kilka lat, a trzydziestoletni mężczyzna oszalał z miłości. To mogło dawać pewną nadzieję i nie należy ciągle rozpamiętywać, że już wszystko w życiu skończone, że już nic nie czeka.


Chciała usłyszeć coś więcej o dalszym ciągu tej pasjonującej, romantycznej historii. Indagowała tedy na wpół żartobliwie: - Co się dzieje z twoim wielbicielem - panem Gumplowiczem? - Odpowiedzią było zakłopotane milczenie... Nie ustępowała: - Czy nadal zasypuje się listami, goni za tobą?... - Odpowiedzią na to drugie pytanie była sucha informacja: - Zmarł niedawno, pod koniec 1897 roku. I lepiej o tym nie mówmy!

Zmarł?... Gdyby do rąk
że Maria wygląda ode mnie poważniej, mniej młodo. Ma pięćdziesiąt kilka lat, a trzydziestoletni mężczyzna oszalał z miłości. To mogło dawać pewną nadzieję i nie należy ciągle rozpamiętywać, że już wszystko w życiu skończone, że już nic nie czeka.<br><br><br>Chciała usłyszeć coś więcej o dalszym ciągu tej pasjonującej, romantycznej historii. Indagowała tedy na wpół żartobliwie: - Co się dzieje z twoim wielbicielem - panem Gumplowiczem? - Odpowiedzią było zakłopotane milczenie... Nie ustępowała: - Czy nadal zasypuje się listami, goni za tobą?... - Odpowiedzią na to drugie pytanie była sucha informacja: - Zmarł niedawno, pod koniec 1897 roku. I lepiej o tym nie mówmy!<br><br>Zmarł?... Gdyby do rąk
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego