Typ tekstu: Książka
Autor: Andrzej Horubała
Tytuł: Farciarz
Rok: 2003
się jak dziewicza lilija.
Dlatego pewnie tak zapatrzony byłem w Sławka.

Jego przyjazd, cokolwiek później o tym mówiono, był objawieniem. Wrócił z Nowego Jorku, gdzie terminował, chyba za zasługi dla podziemnej "Solidarności", w jakimś polonijnym dzienniku, ale przede wszystkim siedząc przez parę lat w Stanach - czytał. Czytał i słuchał radia. Intelektualną rewoltę przeciw politycznej poprawności miał w małym palcu. Cytował najśmielsze dowcipy amerykańskich gwiazd radiowych, wytaczane przeciw permisywnej kulturze, rozmywającej podział na dobro i zło, znał Umysł zamknięty i inne znakomite filipiki neokonserwatystów przeciw duchowi współczesności. I tak wyedukowany wpadał do Polski, gdzie deprawowanie społeczeństwa dopiero się zaczynało.
Wpadał i dostawał
się jak dziewicza lilija. <br>Dlatego pewnie tak zapatrzony byłem w Sławka.<br><br>Jego przyjazd, cokolwiek później o tym mówiono, był objawieniem. Wrócił z Nowego Jorku, gdzie terminował, chyba za zasługi dla podziemnej "Solidarności", w jakimś polonijnym dzienniku, ale przede wszystkim siedząc przez parę lat w Stanach - czytał. Czytał i słuchał radia. Intelektualną rewoltę przeciw politycznej poprawności miał w małym palcu. Cytował najśmielsze dowcipy amerykańskich gwiazd radiowych, wytaczane przeciw permisywnej kulturze, rozmywającej podział na dobro i zło, znał Umysł zamknięty i inne znakomite filipiki neokonserwatystów przeciw duchowi współczesności. I tak wyedukowany wpadał do Polski, gdzie deprawowanie społeczeństwa dopiero się zaczynało. <br>Wpadał i dostawał
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego