Typ tekstu: Książka
Autor: Bratny Roman
Tytuł: Kolumbowie - rocznik 20
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1957
wyrok". - Co za cholerny świat. Bo kto nie chce mieć monopolu na to nieszczęsne AK? Kto nas nie kupuje na tej licytacji? Oenerowcy zbijają sobie z nas kapitał, żeby go sprzedać na wyrównanie własnych śmierdzących grzechów i zdrad. Robi nas UB, werbuje "Wolność i Niepodległość", możesz zostać agentem Bezpieki i Intelligence Service...
- ..albo możesz kuchennymi schodami trafić razem z nami na drogę do komunizmu... - wpadł mu w zdanie Olo.
Jerzy zatrzymał na nim wzrok.
- Czyżbyś sądził, że godniejsza jest droga tych organiczników z amnestii, tych pozytywistów, którzy twierdzą, że gniot sowiecki jest zbyt potężny, by mógł mu się przeciwstawić naród, a
wyrok". - Co za cholerny świat. Bo kto nie chce mieć monopolu na to nieszczęsne AK? Kto nas nie kupuje na tej licytacji? Oenerowcy zbijają sobie z nas kapitał, żeby go sprzedać na wyrównanie własnych śmierdzących grzechów i zdrad. Robi nas UB, werbuje "Wolność i Niepodległość", możesz zostać agentem Bezpieki i Intelligence Service...<br>- ..albo możesz kuchennymi schodami trafić razem z nami na drogę do komunizmu... - wpadł mu w zdanie Olo.<br>Jerzy zatrzymał na nim wzrok.<br>- Czyżbyś sądził, że godniejsza jest droga tych organiczników z amnestii, tych pozytywistów, którzy twierdzą, że gniot sowiecki jest zbyt potężny, by mógł mu się przeciwstawić naród, a
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego