Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 38
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
to pełna godności pokora, która chyba imponuje mi bardziej, niż wejście na szczyt.
Z niecierpliwością czekam na szczegóły z wyprawy. Marcin przywiózł ze sobą mnóstwo slajdów, więc będzie coś miłego również dla oka. Któregoś wieczoru nadarza się wreszcie okazja, żeby to wszystko zobaczyć. Marcin wyciąga rzutnik, segreguje slajdy i zaczynamy.
Islamabad, stolica Pakistanu. Oczywiście najbardziej charakterystyczny jest ten legendarny azjatycki zbitek kontrastów. W centrum miasta tradycja miesza się ze współczesnością, a gęsto zaludnione ulice z zaroślami marihuany. W Pakistanie króluje islam, nie może być więc mowy o żadnym alkoholu. Za to marihuana nikomu nie przeszkadza.
Potworną spiekotę wyczuwam nawet przez kliszę
to pełna godności pokora, która chyba imponuje mi bardziej, niż wejście na szczyt.<br>Z niecierpliwością czekam na szczegóły z wyprawy. Marcin przywiózł ze sobą mnóstwo slajdów, więc będzie coś miłego również dla oka. Któregoś wieczoru nadarza się wreszcie okazja, żeby to wszystko zobaczyć. Marcin wyciąga rzutnik, segreguje slajdy i zaczynamy.<br>Islamabad, stolica Pakistanu. Oczywiście najbardziej charakterystyczny jest ten legendarny azjatycki zbitek kontrastów. W centrum miasta tradycja miesza się ze współczesnością, a gęsto zaludnione ulice z zaroślami marihuany. W Pakistanie króluje islam, nie może być więc mowy o żadnym alkoholu. Za to marihuana nikomu nie przeszkadza.<br>Potworną spiekotę wyczuwam nawet przez kliszę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego