godziny negocjacji, ale doszliśmy do porozumienia <br>- mówi Magda. - Gdy spędzamy wspólnie wieczór u znajomych, to on, jeśli ma na to ochotę, po prostu sam wraca wcześniej do domu. Poza tym zrezygnowałam z poszerzania kręgu przyjaciół i ograniczyłam nasze spotkania towarzyskie do trzech znajomych par, które Piotr bardzo lubi i akceptuje.<br><br>Istna święta<br>Z tego, co on mówi, można by wysnuć wniosek, że został wychowany przez matkę - chodzący ideał, która nie zajmowała się w życiu niczym innym oprócz doglądania swojego potomstwa. Po prostu anioł, który zszedł na ziemię po to, by mu matkować. Niektóre spośród takich wypieszczonych pociech wyrastają w przekonaniu, że