Typ tekstu: Książka
Autor: Zaniewski Andrzej
Tytuł: Król Tanga
Rok: 1997
za wszelką cenę, dla siebie i dla ciebie.
Zaciągnęła się dymem. Paliła teraz znacznie więcej niż przed wybuchem wojny. Zapalała papierosa od papierosa, zupełnie nie zważając, że się krztuszę.
- Zlituj się na tym chłopcem, przecież on sinieje od dymu! - pokrzykiwała Julia. - Spójrz, jakie ma podkrążone oczy.
- Denerwuję się, dlatego palę.
Iw stawała przy oknie i starała się wydmuchiwać dym na zewnątrz, za firankę.
- Boję się, że już nigdy nie będę tańczyć - powiedziała nagle. - Przecież teraz wszystko się zmieniło. Coraz mniej szans, coraz mniej nadziei.
Jej głos zabrzmiał tak poważnie i wydał się Julii tak dojrzały, że po raz pierwszy spojrzała na
za wszelką cenę, dla siebie i dla ciebie.<br> Zaciągnęła się dymem. Paliła teraz znacznie więcej niż przed wybuchem wojny. Zapalała papierosa od papierosa, zupełnie nie zważając, że się krztuszę.<br> - Zlituj się na tym chłopcem, przecież on sinieje od dymu! - pokrzykiwała Julia. - Spójrz, jakie ma podkrążone oczy.<br>- Denerwuję się, dlatego palę.<br> Iw stawała przy oknie i starała się wydmuchiwać dym na zewnątrz, za firankę.<br> - Boję się, że już nigdy nie będę tańczyć - powiedziała nagle. - Przecież teraz wszystko się zmieniło. Coraz mniej szans, coraz mniej nadziei.<br> Jej głos zabrzmiał tak poważnie i wydał się Julii tak dojrzały, że po raz pierwszy spojrzała na
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego