Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
płosząc uszczypliwym świergotem jego wielkie, lecz powiewne myśli. Nad gankiem sterczała nadbudówka, dwoma ślepiami okien patrząca na zielony, boży świat; pokoik w tej nadbudówce zajął Adaś. Pokoik był malutką filharmonią, wszystko w nim bowiem dźwięczne wydawało głosy: bolesnym skrzypieniem płakała szafa, skrzypiały deski w podłodze, a wiatr huczał w piecu. Izdebka miała jednak minę wesołą i słoneczną. Inne izby, obszerne i tak niskie, że można było ręką dotknąć powały, rzadko kiedy widziały słońce, wypijane po drodze przez łakome dzikie wino .
Chłodno tu było nawet w upalnym lecie. W pokojach spały leniwym snem stare meble, sędziwe gruchoty szlachetnego pochodzenia: brzuchate, wzdęte komody
płosząc uszczypliwym świergotem jego wielkie, lecz powiewne myśli. Nad gankiem sterczała nadbudówka, dwoma ślepiami okien patrząca na zielony, boży świat; pokoik w tej nadbudówce zajął Adaś. Pokoik był malutką filharmonią, wszystko w nim bowiem dźwięczne wydawało głosy: bolesnym skrzypieniem płakała szafa, skrzypiały deski w podłodze, a wiatr huczał w piecu. Izdebka miała jednak minę wesołą i słoneczną. Inne izby, obszerne i tak niskie, że można było ręką dotknąć powały, rzadko kiedy widziały słońce, wypijane po drodze przez łakome dzikie wino &lt;page nr=73&gt;.<br>Chłodno tu było nawet w upalnym lecie. W pokojach spały leniwym snem stare meble, sędziwe gruchoty szlachetnego pochodzenia: brzuchate, wzdęte komody
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego