Ani nie chciałabym starszej pani, ani nie chciałabym młodej dziewczyny. Ta pani ma chyba czterdzieści siedem lat, czyli w sumie młoda kobieta.</><br><who1>Czyli w sumie spełnia państwa wymogi?</><br><who2>Bardzo energiczna, żywotna pani. Ja dosyć długo wybierałam osobę, która by wzbudziła moje zaufanie, bo to było najważniejsze, no i znalazłam panią Jadzię po długich szukaniach. Zresztą była to pani, która zajmowała się synkiem znajomej, która mieszkała obok, jak jeszcze mieszkałam w <name type="place">Milanówku</>, a oni wyjechali do <name type="place">Francji</>, bo mąż Oli, mojej koleżanki, jest Francuzem, znalazł lepszą pracę i wybrał tę ofertę po prostu do Paryża i Ola wróciła razem oczywiście, mają teraz