Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
wiedzieć, dlaczego od razu zastosowaliśmy formę "ty", tak rzadką we Francji. Widocznie zbliżyła nas zgodność poglądów na siebie nawzajem, a możliwe, że przewidywaliśmy kłótnię, którą ta forma zazwyczaj ułatwia. Można krzyknąć "ty świnio!" w drugiej osobie liczby pojedynczej, nie sposób krzyknąć to tak samo w jakiejkolwiek innej osobie innej liczby. Jak by nie było, to "ty" wyszło jakoś samo z siebie,
Zaśmiał się szatańsko, podszedł do stolika, nalał sobie whisky i usiadł naprzeciwko mnie.
- Może wymyślimy coś pośredniego? - zaproponował. - Każde z nas dysponuje czymś, na czym temu drugiemu zależy. Ty masz w ręku moje pieniądze, ja mam w ręku twoje życie. Zgadza się
wiedzieć, dlaczego od razu zastosowaliśmy formę "ty", tak rzadką we Francji. Widocznie zbliżyła nas zgodność poglądów na siebie nawzajem, a możliwe, że przewidywaliśmy kłótnię, którą ta forma zazwyczaj ułatwia. Można krzyknąć "ty świnio!" w drugiej osobie liczby pojedynczej, nie sposób krzyknąć to tak samo w jakiejkolwiek innej osobie innej liczby. Jak by nie było, to "ty" wyszło jakoś samo z siebie,<br>Zaśmiał się szatańsko, podszedł do stolika, nalał sobie whisky i usiadł naprzeciwko mnie.<br> - Może wymyślimy coś pośredniego? - zaproponował. - Każde z nas dysponuje czymś, na czym temu drugiemu zależy. Ty masz w ręku moje pieniądze, ja mam w ręku twoje życie. Zgadza się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego