Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o Big Brotherze,o książkach
Rok powstania: 2001
Tytuł: Rozmowa o Big Brotherze,o książkach
Rok powstania: 2001
ta pani ma fiołka na swoim punkcie.
Ja sobie...
Prawda?
Ja sobie zrobię.
Ale kontur ust to by było można. Chociaż z tym konturem...
Tak delikatnie chociaż.
Tak delikatnie.
Z tym że tak jak oni to jej...
Trzy bańki to nie jest tak dużo na pięć lat czy na trzy.
Jak oni jej to robili, to w międzyczasie jednak musiała jeździć uzupełniać. I pierwszy etap to jest taki, że po prostu są wyglą po samym zabiegu wstrzykiwania tego barwnika...
Yhy.
...w tkankę podskórną tworzą się strupy. I na powiekach, czy przy ustach, no tak...
I opuchnięte to jest.
I jest to wszystko opuchnięte
Ja sobie...
Prawda?
Ja sobie zrobię.
Ale kontur ust to by było można. Chociaż z tym konturem...
Tak delikatnie chociaż.
Tak delikatnie.
Z tym że tak jak oni to jej...
Trzy bańki to nie jest tak dużo na pięć lat czy na trzy.
Jak oni jej to robili, to w międzyczasie jednak musiała jeździć uzupełniać. I pierwszy etap to jest taki, że po prostu są wyglą po samym zabiegu wstrzykiwania tego barwnika...
Yhy.
...w tkankę podskórną tworzą się strupy. I na powiekach, czy przy ustach, no tak...
I opuchnięte to jest.
I jest to wszystko opuchnięte
ta pani ma fiołka na swoim punkcie.</><br><who4>Ja sobie...</><br><who3>Prawda?</><br><who4>Ja sobie zrobię.</><br><who1>Ale kontur ust to by było można. Chociaż z tym konturem...</><br><who4>Tak delikatnie chociaż.</><br><who1>Tak delikatnie.</><br><who3>Z tym że tak jak oni to jej...</><br><who2>Trzy bańki to nie jest tak dużo na pięć lat czy na trzy.</><br><who3>Jak oni jej to robili, to w międzyczasie jednak musiała jeździć uzupełniać. I <vocal desc="yyy"> pierwszy etap to jest taki, że po prostu są <unclear>wyglą</> po samym zabiegu wstrzykiwania tego barwnika...</><br><who1>Yhy.</><br><who3>...w tkankę podskórną tworzą się strupy. I na powiekach, czy przy ustach, no tak...</><br><who1>I opuchnięte to jest.</><br><who3>I jest to wszystko opuchnięte
