Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Powszechny
Nr: 50
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1994
fruwające w powietrzu ulotki.
Całość wideoklipowej akcji rozgrywa się na ulicy Świętojańskiej w Gdyni.
W końcowej scenie Krystyna Janda i robotnik spotykają się i obejmują braterskim uściskiem, przy słowach piosenki: Nie płaczcie matki to nie na darmo nad stocznią sztandar z czarną kokardą za chleb i wolność i nową Polskę Janek Wiśniewski padł.
Tak jak w filmie Wajdy istnieje podskórna tendencja do utożsamienia postaci Janka Wiśniewskiego z Birkutem, tak w wideoklipie Jankiem Wiśniewskim staje się młody robotnik.
Można powiedzieć, że Janek Wiśniewski niejako zmartwychwstaje, ofiara się spełnia.
Mamy więc do czynienia z optymistycznym wariantem ballady, a optymizm ten koresponduje z duchem
fruwające w powietrzu ulotki.<br>Całość wideoklipowej akcji rozgrywa się na ulicy Świętojańskiej w Gdyni.<br>W końcowej scenie Krystyna Janda i robotnik spotykają się i obejmują braterskim uściskiem, przy słowach piosenki: Nie płaczcie matki to nie na darmo nad stocznią sztandar z czarną kokardą za chleb i wolność i nową Polskę Janek Wiśniewski padł.<br>Tak jak w filmie Wajdy istnieje podskórna tendencja do utożsamienia postaci Janka Wiśniewskiego z Birkutem, tak w wideoklipie Jankiem Wiśniewskim staje się młody robotnik.<br>Można powiedzieć, że Janek Wiśniewski niejako zmartwychwstaje, ofiara się spełnia.<br>Mamy więc do czynienia z optymistycznym wariantem ballady, a optymizm ten koresponduje z duchem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego