Typ tekstu: Audycja radiowa
Tytuł: Rozmowa o szkole i nauczycielach, o młodzieży, o turystyce
Rok powstania: 1998
Tytuł: Rozmowa o szkole i nauczycielach, o młodzieży, o turystyce
Rok powstania: 1998
zarabiać.
- No i tacy dwudziestoprocentowcy pójdą do liceum, i tam będą zdawać ten
- Proszę państwa, wszystkich zainteresowanych odsyłam do tekstu w "Gazecie Wyborczej", "Lekarstwo gorsze od choroby" Tomka Piątka, który był moim gościem, byli nimi również pan profesor Krzysztof Dołowy z SGGW, uczestnik forum oświatowego Unii Wolności, a także pan Jarosław Pytlak, dyrektor społecznej szkoły podstawowej numer dwadzieścia cztery w Warszawie.
Zbliża się godzina druga, po godzinie drugiej, po wiadomościach zajmiemy się, proszę państwa, czymś co, wokół czego był duży szum, kiedy to się rozpoczynało, potem sprawa przycichła i chyba wszyscy o niej zapomnieli, a przecież cały czas obowiązują w Warszawie
- No i tacy dwudziestoprocentowcy pójdą do liceum, i tam będą zdawać ten
- Proszę państwa, wszystkich zainteresowanych odsyłam do tekstu w "Gazecie Wyborczej", "Lekarstwo gorsze od choroby" Tomka Piątka, który był moim gościem, byli nimi również pan profesor Krzysztof Dołowy z SGGW, uczestnik forum oświatowego Unii Wolności, a także pan Jarosław Pytlak, dyrektor społecznej szkoły podstawowej numer dwadzieścia cztery w Warszawie.
Zbliża się godzina druga, po godzinie drugiej, po wiadomościach zajmiemy się, proszę państwa, czymś co, wokół czego był duży szum, kiedy to się rozpoczynało, potem sprawa przycichła i chyba wszyscy o niej zapomnieli, a przecież cały czas obowiązują w Warszawie
zarabiać.</><br><who2> - No i tacy dwudziestoprocentowcy pójdą do liceum, i tam będą zdawać ten <gap></><br><who3> - Proszę państwa, wszystkich zainteresowanych odsyłam do tekstu w "Gazecie Wyborczej", "Lekarstwo gorsze od choroby" Tomka Piątka, który był moim gościem, byli nimi również pan profesor Krzysztof Dołowy z SGGW, uczestnik forum oświatowego Unii Wolności, a także pan Jarosław Pytlak, dyrektor społecznej szkoły podstawowej numer dwadzieścia cztery w Warszawie.</></><br><div sex="m"> <br>Zbliża się godzina druga, po godzinie drugiej, po wiadomościach zajmiemy się, proszę państwa, czymś co, wokół czego był duży szum, kiedy to się rozpoczynało, potem sprawa przycichła i chyba wszyscy o niej zapomnieli, a przecież cały czas obowiązują w Warszawie
