gmatwaniną skał. Ale to była ostatnia rzecz, jaką zobaczyli, bo w następnej sekundzie cały obraz rozedrgał się, przeszyły go iskry wyładowań i znikł. Tylko pusty biały ekran jarzył się w przyciemnionej sterowni, oświetlając śmiertelnie blade twarze wpatrzonych weń ludzi.<br>Horpach kazał radiotelegrafistom wywołać obie maszyny, a sam przeszedł z Rohanem, Jazonem i pozostałymi do sąsiedniej kajuty nawigacyjnej.<br>- Czym jest, waszym zdaniem, ta chmura? - spytał bez żadnego wstępu.<br>- Składa się z cząstek metalicznych. Rodzaj zawiesiny sterowanej zdalnie, z jednolitym centrum - powiedział Jazon.<br> <page nr=95> - Gaarb?<br>- Ja też tak myślę.<br>- Czy są jakieś propozycje? Nie? Tym lepiej. GI, który <orig>superkopter</> jest w lepszej kondycji, nasz