Uniwersytecie Uppsalskim. Nie zabrakło jednak zgrzytu, jakim stała się podana przez szwedzką prasę wiadomość, że wśród laureatów Nobla, którzy podpisali depeszę do Breżniewa w sprawie aresztowanego sowieckiego matematyka Wiktora Braiłowskiego zabrakło podpisu Czesława Miłosza. Prasa szwedzka zaopatrzyła to w tendencyjny komentarz, jakoby Miłosz unikał wypowiedzi zahaczających o aktualną problematykę polityczną. Jeden z dzienników stwierdził jednak, że nikt się w tej sprawie do Miłosza nie zwracał.<br>Uzupełnieniem polskich uroczystości związanych z przyznaniem Czesławowi Miłoszowi Nagrody Nobla był wieczór zorganizowany przez Federację Uchodźstwa Polskiego. Na program złożyły się: zagajenie przez prezesa Jerzego Urbańskiego oraz redaktora Ludomira Gąsowskiego, następnie wypowiedzi i dyskusje z publicznością