Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.03 (2)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
działań przygotowujących Polskę do akcesji. Myślałam, że przez ostatnich kilka miesięcy przed wejściem do UE będziemy przede wszystkim starać się zaktywizować ludzi i pokazać im, jak mogą konkretnie wykorzystać nadarzającą się szansę. Że wiele osób będzie przygotowywać projekty inwestycji z udziałem unijnych funduszy, że będą się dowiadywać, jak to zrobić. Jednym słowem, że Polacy wykażą tak dla siebie charakterystyczną aktywność i zrozumieją, że oto mają przed sobą konkretne możliwości, które trzeba wykorzystać. Wszystko utonęło jednak w wojowniczej retoryce "umierania za Niceę". Język, jakim polskie elity posługiwały się przez ostatnie kilka miesięcy, nie motywował do wysiłku, nie wskazywał szans, ale wzmacniał mentalność oblężonej
działań przygotowujących Polskę do akcesji. Myślałam, że przez ostatnich kilka miesięcy przed wejściem do UE będziemy przede wszystkim starać się zaktywizować ludzi i pokazać im, jak mogą konkretnie wykorzystać nadarzającą się szansę. Że wiele osób będzie przygotowywać projekty inwestycji z udziałem unijnych funduszy, że będą się dowiadywać, jak to zrobić. Jednym słowem, że Polacy wykażą tak dla siebie charakterystyczną aktywność i zrozumieją, że oto mają przed sobą konkretne możliwości, które trzeba wykorzystać. Wszystko utonęło jednak w wojowniczej retoryce "umierania za Niceę". Język, jakim polskie elity posługiwały się przez ostatnie kilka miesięcy, nie motywował do wysiłku, nie wskazywał szans, ale wzmacniał mentalność oblężonej
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego