Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 12
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
indziej naciera się ich białym proszkiem, by wyglądali jak upiory. I ci neofici (...), kiedy jedzą, chwytają kęsy zębami, tak jak to czynią dusze zmarłych." Może to mało estetyczne, ale na pewno przejmujące.

marek@kosmos.czyli.świat
Często też żałuję, że współczesna religia jest tak mało przejmująca i tak bardzo werbalna. Jedyną zorganizowaną formą inicjacji jest dziś ekspedycja typu "survival". Ale ona jest całkowicie pozbawiona treści religijnej. Dość często się mówi, że w Europie religia została zagrożona przez naukę. Ja sądzę, że została osłabiona, a właściwie wyręczona przez środki przekazu. "Kino, ta `fabryka snów`, wykorzystuje niezliczone motywy mityczne, na przykład walkę herosa
indziej naciera się ich białym proszkiem, by wyglądali jak upiory. I ci neofici (...), kiedy jedzą, chwytają kęsy zębami, tak jak to czynią dusze zmarłych." Może to mało estetyczne, ale na pewno przejmujące.<br><br>marek@kosmos.czyli.świat<br>Często też żałuję, że współczesna religia jest tak mało przejmująca i tak bardzo werbalna. Jedyną zorganizowaną formą inicjacji jest dziś ekspedycja typu &lt;foreign&gt;"survival"&lt;/&gt;. Ale ona jest całkowicie pozbawiona treści religijnej. Dość często się mówi, że w Europie religia została zagrożona przez naukę. Ja sądzę, że została osłabiona, a właściwie wyręczona przez środki przekazu. "Kino, ta `fabryka snów`, wykorzystuje niezliczone motywy mityczne, na przykład walkę herosa
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego