poselstwa, które jednak nie wracały, ponieważ buntownik zatrzymał je siłą. Zaniepokojony brakiem wieści Joram w towarzystwie króla judzkiego Ochozjasza udał się osobiście na spotkanie swego wodza. Przywitany obelgami przez buntowników, próbował uciec, spadł jednak martwy z pojazdu, przeszyty strzałą zdradzieckiego uzurpatora. Ochozjasz rzucił się również do ucieczki i, raniony przez Jehu, dowlókł się do Megiddo, gdzie zmarł z upływu krwi. Zwłoki jego słudzy zawieźli do Jerozolimy, by je pochować w grobie Dawida. Królowa Izebel zrozumiała, że wybiła jej ostatnia godzina. Postanowiwszy godnie przygotować się na śmierć, uszminkowała sobie twarz i utrefiła włosy, a potem stanęła dumnie w oknie pałacu. Gdy Jehu